Ania i Gabrysia były normalnymi siostrami. Ania była starsza Gabi młodsza. W sylwester, jak większość rodziców i rodzice dziewczynek zostawili swoje dzici same. Kiedy rodzice już wyszli dziewczynki układały się powoli do snu. Nagle ktoś gwałtownie zapukał do drzwi... Ania w strachu otworzyła drzwi.
Stał przed nią wysoki, miły pan. Dziewczynka poczuła ulge. -Chcecie może zagrać ze mną w karty? Dziewczynki nie miały nic lepszego do roboty więc się zgodziły. -Tak prosze wejdź. Gracze wygodnie się rozsiedli, przy stole i zaczęli grać. Gabrysi niechcący wypadła DAMA PIK... . Schyliła się po nią a wtedy zobaczyła coś strasznego... Owy mężczyzna miał nogi konia! Pobiegła czym prędzej do sąsiadki. Była to miła 30-letnia kobieta. Po 5 minutach przyjechała policja. Po mężczyźnie nie było śladu, wszędzie było mnustwo krwi... Na ścianie było wypisane krwią: "URATOWAŁA CIĘ DAMA PIK!!!"
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach